Mroczny Prześladowca: Różnice pomiędzy wersjami

Z Skrzydła Ognia Wiki
>Agamia
mNie podano opisu zmian
 
(Brak różnic)

Aktualna wersja na dzień 17:42, 28 paź 2025


Mroczny Prześladowca (ang. Darkstalker) — Noco-Lodoskrzydły animus mający przeszło dwa tysiące lat. Wybudził się ze snu wywołanego przez przeklętą bransoletę i z pomocą Groźby uwolnił się spod góry. W historii przetrwał jedynie dzięki kilku zwojom i opowieściom Nocoskrzydłych, według których często bawił się ofiarą zanim ją zabijał. Niepewność Nocoskrzydłych co do jego śmierci i strach przed jego mocą są przyczyną, dla której znalazły się na Wulkanicznej Wyspie i zaprzestały dbania o moce. Trudno powiedzieć, czy żyje, czy też nie. Jest to kwestia filozoficzna - za pomocą zaczarowanej truskawki został zamieniony w Rozjemcę.

Opis

Został opisany jako gigantyczny, ,,największy smok, jakiego widział świat", z parą srebrnych łusek w kącikach jego oczu i po wewnętrznej stronie skrzydeł. Był wychudzony, z wyraźnie wystającymi spod łusek kościami, z wąską, przerażającą paszczą i długimi, zakręconymi rogami oraz czarnymi jak podziemne jaskinie oczami. Jego skrzydła były wielkie jak sama góra, a wrażenie, jakie sprawiał, było złowrogie i czarujące zarazem[1].

Na jednym ze zwojów został opisany jako przystojny, królewski i ,,ciemny". Miał tam też srebrne łuski w kształcie łzy w kącikach oczu[2].

Charakter

Mroczny Prześladowca to ambitny, błyskotliwy smok. Zdawał się być urodzony do władzy, a rozkazy wydawał z łatwością, co chwila zabraniając Strażniczce Pełni wyjawiania jakiegokolwiek sekretu. W młodości pragnął rozwijać swoje umiejętności za wszelką cenę, co przypłacił śpiączką, więc można nazwać go nieco lekkomyślnym lub zbyt ufnym przyjaciołom. Później był o wiele bardziej ostrożny, nie chcąc zaprzepaścić swojej ostatniej nadziei na wolność i starał się chronić Strażniczkę Pełni przed wszelkimi zagrożeniami, ale mogła też przemawiać przez niego desperacja. Był strasznie samotny, jako, że wszyscy, których znał zmarli tysięce lat temu, a obecnie ma kontakt tylko z młodym, Nocoskrzydłym smoczęciem. Czuje się zdradzony przez starych przyjaciół, których gorzko wspomina. Nie żałuje morderstwa ojca, poniważ szczerze go nienawidził.

Biografia

Przed serią

Mroczny Prześladowca urodził się 2000 lat temu (ok. 3012 rok po Wypaleniu). Był pierwszym znanym animusem w plemieniu Nocoskrzydłych, a dodatkowo potrafił doskonale czytać w myślach i zaglądać w przyszłość. Żeby nauczyć go władania nad magią, przysłano do niego Sążnia, Morskoskrzydłego animusa, który widział już cenę mocy u swojego dziadka, Albatrosa, podczas Masakry Królewskiego Rodu Morskoskrzydłych. Początkowo to działało, smoki się zaprzyjaźniły, a do ich dwójki wkrótce dołączyła Jasnowidzka, ukochana Mrocznego Prześladowcy. Nocoskrzydły wykonał dla nich trzy Senne Wehikuły, żeby mogli razem rozmawiać bez względu na odległość, a potem zaklął całą swoją moc w zwoju, żeby nie marnować duszy. Niestety, jego ambicje zaczęły przerażać inne smoki. Sprawił, że stał się nieśmiertelny, zaklęciem zmusił własnego ojca do wypatroszenia się i pragnął obalić królową. Sążeń go ostrzegał, ale Mroczny Prześladowca zignorował przyjaciela i dalej dążył do zaspokojenia nieskończonej ambicji. Zrozpaczony Morskoskrzydły stworzył więc zapinaną bransoletę i wykorzystując Jasnowidzkę uśpił na dwa tysiące lat swojego dawnego przyjaciela.

Po raz pierwszy wspomniano o nim podczas kłótni Łowcy, Ostrozębej i Silnoskrzydłego na temat napisu zostawionego przez Słonko. Piaskoskrzydła hybryda podczas kradzieży Obsydianowego Zwierciadła postanowiła nastraszyć trzy Nocoskrzydłe pisząc na głazie ,,ZAWRÓĆCIE. LECICIE KU WŁASNEJ ŚMIERCI.", a smoki prze omyłkę uznały autora groźby za Mrocznego Prześladowcy i spanikowały przypominając sobie legendy o duchu. Ostrozęba na próżno próbowała uspokoić Łowcę i Silnoskrzydłego, mówiąc, że Mroczny Prześladowca nie żyje od bardzo dawna. Potem Silnoskrzydły odpowiedział, wspominając o tym, że faktycznie pogrzebano smoka z legend, ale Nocoskrzydłe zawsze wiedziały o jego przyszłym powrocie i zemście.


Mroczny Prześladowca po raz pierwszy pojawia się podczas kłótni Karneoli z Morskoskrzydłym, nawiązując telepatyczny kontakt ze Strażniczką Pełni pytając ją o wiek i imię. Potem, kiedy Kinkażu namawia Strażniczkę Pełni do obejrzenia biblioteki, wspomina o ich możliwej współpracy. W czasie snu Nocoskrzydłej, ratuje ją od koszmarów i rozmawia o tym, że powinno się kogoś porządnie ukarać za nienauczenie smoczycy telepatii. Po raz pierwszy ze wszystkich innych smoków mówi o jej zdolnościach jako o darze i podnosi ją na duchu. Zdziwił się, że od Wypalenia minęło aż 5012 lat. Potem, przed polowaniem Strażniczki Pełni z Tsunami, ostrzega ją, że jej nowi przyjaciele mogą ją zdradzić. Po powrocie do Akademii pokazuje jej, jak kontrolować telepatię. Nocoskrzydła postanawia zbadać przeszłość Mrocznego Prześladowcy czytając zwój poświęcony animusom. Dowiaduje się o historii smoka i dochodzi do wniosku, że magiczna bransoleta, przedmiot, który miał go uśpić, została zniszczony przez ostatnie trzęsienia ziemi. Nocoskrzydły twierdzi, że jest gdzieś zakopany i prosi Pełnię o pomoc. Podczas paniki po przybyciu Groźby, sugeruje, żeby Nocoskrzydła skupiła się na najspokojniejszej osobie w jej otoczeniu. Potem dziwi się, że nie potrafi odczytać myśli Żółwia i Onyksy. Podczas lekcji historii z Płetwonogiem, smoczyca pyta Mrocznego Prześladowcę, dlaczego nie może sam się uwolnić, skoro jest potężnym animusem, a on opowiada jak przelał swoją moc do pewnego przedmiotu, żeby nie tracić duszy. Potem starała się wypytać Potężnego Szpona o przeszłość Mrocznego Prześladowcy, a ten przerażony opowiada jak animus zabił dwadzieścia smoków za pomocą samego umysłu, ale Nocoskrzydły protestuje, mówiąc, że tylko dwa. Następnie wyjaśnia Pełni, że moce Nocoskrzydłych biorą się z księżycy, a potem żałuje Gwiezdnego Lotnika, który mógłby doskonale czytać w myślach i przepowiadać przyszłość, gdyby wykluł się pod gołym niebem. Chwilę przed zamachem w jaskini historycznej, odradza smoczycy ryzykowanie życia, a potem stara się ją uspokoić. Każe jej okłamać przyjaciół, żeby tylko nie wyjawiła swoich mocy. Potem doradza, aby zostawiła wszystko i go uwolniła. Po odkryciu mocy gwiezdnego ognia, nakazuje je zachować ten sekret w tajemnicy, ale Strażniczka Pełni go ignoruje. Potem wyjaśnia jej, że magicznym przedmiotem, do którego przelał swoją moc jest zwój. Mówi też, że znajduje się pod ziemią i jest wiecznie głodny. Proponuje jej podarowanie talizmanu w zamian za wolność. Podczas zdawania relacji Ghibliemu przez Pełnię, nakazuje smoczycy zachować w tajemnicy gwiezdny ogień, a ta niechętnie go słucha. Kiedy telepatka biegła na pomoc Gwiezdnemu Lotnikowi, zabronił jej jakiejkolwiek interwencji, ale tym razem smoczyca ignoruje go i ratuje Ghibliego. Później nie był też zadowolony z jej decyzji opowiedzenia o swoich mocach Słonku i zakazuje jej mówienia o gwiezdnym ogniu, choć Pełnia znowu go nie słucha. Po znalezieniu Zimy nie chce, żeby zostawiła go samego, bo w Królestwie Lodu nie da rady się z nią komunikować, jednak zgadza się po obietnicy Strażniczki Pełni o szukaniu talizmanu.

W epilogu książki, Mroczny Prześladowca został przedstawiony jako uwięziony, samotny w swojej skale. Słuchiwał się w otoczenie Akademii Jadeitowej Góry dzięki swoimi mocami telepatycznymi. Do myśli pierwszego smoka, zajrzał do Nocoskrzydłego znajdujący się w pracowni plastycznej. Później przeniósł się do Piaskoskrzydłej, Onyksy. Był to rzadki moment, ponieważ zdjęła swój naszyjnik które blokowało myśli dla telepatów. Po chwili założyła swój naszyjnik i Prześladowca stracił z nią kontakt. Zatrzymał się na umyśle Ukwiał, która bawiła się w berka z pozostałymi Morskoskrzydłymi.

Pod koniec książki, rozmawia telepatycznie z Pełnią, usiłując wytłumaczyć się ze sposobu w jaki zabił swojego ojca (zaczarował go tak, żeby był posłuszny każdemu jego rozkazowi, a następnie kazał mu się wypatroszyć), a potem próbuje ją nakłonić do oddania mu jego zaklętej w zwoju mocy, krzycząc na nią, kiedy zaczął czuć, że może jej nie przekonać. Kiedy Groźba spala zwój, otrzymuje z powrotem pełnię swojej magii i wydostaje się spod ziemi.

Pierwszy raz pojawia się w pierwszym rozdziale tuż po tym jak uwolnił się spod góry. Żółw rzuca wtedy zaklęcie na złamaną gałązkę by ukryła go przed wielkim animusem. Mroczny Prześladowca dziękuje Groźbie za uwolnienie go.

Więcej wkrótce...
Więcej wkrótce...

Więcej wkrótce...

Więcej wkrótce...

Relacje

Rozmawia z nią i pragnie, by go uwolniła. Chwali ją i pomaga w nauce telepatii, dzięki czemu zaskarbił jej przyjaźń. Odradzał jej wielu decyzji i nie chciał wyjawiać sekretu gwiezdnego ognia. Ufa jej i nie chce, żeby odleciała do Królestwa Lodu, poza zasięg jego myśli, bo jest jedyną żyjącą istotą mogącą z nim rozmawiać. Bronił ją też przed wizjami. Możliwe jednak, że udaje przyjaźń z czystej desperacji, którą ujawnia po tym, jak Pełnia wyjawiła swoje moce. Kusił ją, żeby zostawiła ,,nic niewartych" przyjaciół i poleciała go szukać.

Jego partnerka, z którą w jednej z dawnych, możliwych przyszłości mógł mieć sześcioro smocząt. Dał jej jeden z Sennych Wehikułów i pragnął władać z nią plemieniem Nocoskrzydłych. Mroczny Prześladowca gorzko wspomina, że widziała wszystkie możliwe przyszłości, w których historia potoczyłaby się dobrze, ale zbyt bała się opcji, że jej ukochany zwróci się ku złu i ostatecznie uśpiła go bransoletą wykonaną przez Sążnia. Mimo tego, Nocoskrzydły animus dalej ciepło ją wspomina i żałuje, że bezgranicznie jej ufał i nie wierzył, że mogła go ostatecznie zdradzić. Była jedną z dwóch osób, którym wyjawił, że przelał swoją moc do zwoju, żeby nie niepokoiła się o możliwe przyszłości, w których oszaleje.

Arktyka nienawidził swojego syna, zresztą z wzajemnością! Ich relacje zawsze były bardzo trudne. Lodoskrzydły nigdy nie żywił do niego ciepłych uczuć, nawet kiedy Prześladowca się wykluł - kiedy spostrzegł wygląd smoczęcia, od razu znienawidził je na całe swoje życie. Zawsze był wobec niego podejrzliwy, rzucał cięte uwagi (nawet w myślach), i nie ufał mu ani trochę. Kiedy odkrył, że smok jest animusem, zainteresował się nim, ale nie na tyle, by go choć trochę polubić. Na kilka minut przed swoją śmiercią, pod przymusem wyznał Mrocznemu Prześladowcy, iż żałuje, że nie był lepszym ojcem - dodał, że gdyby tak było, to ,,udusił by go zaraz po wykluciu''. Chwilę później jego syn kazał mu wypatroszyć się, co też Arktyka - nie mając wyboru - uczynił. Jedyne, co łączyło te dwa smoki, to zdolności, pragnienie władzy, łamanie zasad i miłość do Refleksy i Wrogobójczyni.

Dawny najlepszy przyjaciel Mrocznego Prześladowcy, wysłany do Królestwa Nocy, żeby zaprzyjaźnić się z nim i nauczyć go ceny magii animusa. Nocoskrzydły podarował mu jeden z Sennych Wehikułów, żeby móc kontaktować się z nim bez względu na odległość. Sążeń jako pierwszy zauważył niezdrową ambicję Mrocznego Prześladowcy i przestrzegł go przed nadużywaniem mocy. Później, z powodu braku poprawy przyjaciela, stworzył zaczarowaną bransoletę i kazał Jasnowidzce zapiąć ją Nocoskrzydłemu animusowi, usypiając go na wiele wieków. Mroczny Prześladowca, mimo tego, dalej ciepło go wspomina.

Imię

Mroczny Prześladowca jest dosłownym tłumaczeniem Darkstalker, chociaż w niuansach oba imiona odbiegają one od siebie znaczeniowo.

,,Mroczny Prześladowca" jednoznacznie ukazuje postać w negatywnym świetle - Nocoskrzydły jest tu przedstawiony jako nie dość, że Prześladowca, to na dodatek Mroczny.

Gramatyka języka angielskiego pozwala tłumaczyć imię Darkstalker na dwa sposoby - Stalker, who is also Dark, czyli nasz Mroczny Prześladowca, albo Stalker of Dark, Prześladowca Mroku - ktoś, kto Prześladuje Mrok, co daje dużo pozytywniejszy wydźwięk. Imię zyskuje tu podwójne znaczenie i nie pozwala jednoznacznie określić, czy wskazuje na to, czy postać jest dobra czy zła.

Dosłownie w języku polskim dałoby się uzyskać ten dualizm w formie Prześladujący Mrok, gdzie nie wiadomo, czy to Mrok jest Prześladujący, czy to ktoś Prześladuje Mrok.

Cytaty

Wygląda na to, że tak przedstawia mnie historia, ale pewnie tak to jest, kiedy się znika, zanim zdążysz przedstawić własną wersję wydarzeń i zostają tylko twoi wrogowie, żeby ją dokończyć. Albo, najwyraźniej, najlepsi przyjaciele, którzy stali się moimi wrogami.

—Mroczny Prześladowca mówiący Pełni, że nie jest potworem, Przebudzenie Pełni, strona 123

Ach, tak jest nieskończenie lepiej. Miło wreszcie cię poznać, Groźbo. Wielkie dzięki za pomoc.

—Prześladowca do Groźby, Ucieczka Groźby, strona 245

Jestem sentymentalnym idiotą. Nie ma cię tutaj. A mogłabyś być, gdybyś tylko poczekała dzień lub dwa. Uczyniłbym cię nieśmiertelną, Jasnowidzko. Moglibyśmy być ze sobą już na zawsze.

—Prześladowca mówi do Jasnowidzki w wyimaginowanej rozmowie, Szpony Mocy, strona 210

Czy ci nie pomogłem? Czy nie ocaliłem smoków? Nie jestem zły... nie jestem...

—Ostatnie słowa Prześladowcy, Smoczy Mrok, strona 335

To straszna katastrofa. Nic dziwnego, że musieliście sięgnąć po wyzwiska i brak tolerancji.

—Prześladowca do smoków obrażających jego siostrę, Mroczny Prześladowca (książka), strona 122

Umiejętności

Potężna telepatia i jasnowidzenie (może zobaczyć każdą możliwą przyszłość). Jest bardzo uzdolnionym animusem.

Zaklęte przedmioty:

  • Senne Wehikuły - możliwość odwiedzania śpiących smoków w snach.
  • Zwój Mrocznego Prześladowcy - zwój do którego przelał swoją moc animusa.

Ciekawostki

  • Był pierwszym animusem w Królestwie Nocy, więc Wyrwigłaz i Słonko są z nim spokrewnieni.
  • Jest twórcą Sennych Wehikułów.
  • Jak do tej pory, jest jednym z dwóch nieśmiertelnych smoków w serii; drugim jest Jerboa III.
  • Jest również pierwszym smokiem w serii, który wpadł na pomysł przelania swojej mocy do przedmiotu.
  • Mroczny Prześladowca był wzorowany na byłym chłopaku Tui z czasów, gdy oboje mieli po szesnaście lat.
  • Mroczny Prześladowca i Słonko to jedyne hybrydy, będące głównymi bohaterami serii.
  • Nie potrafi dobrze malować.
  • Jego pismo jest niechlujne i czasem trudne do rozczytania.
  • Utwór Meghan Traintor: ,, I Love Me" kojarzy się Tui z Mrocznym Prześladowcą.[3]

Galeria

Fanarty

Przypisy

  1. Wyjawiono w Ucieczce Groźby, strona 244
  2. Wyjawiono w Przebudzeniu Pełni, strona 138
  3. Wyjawione przez Tui, źródło