Żmija
Żmija (ang. Viper) — Piaskoskrzydła wychowana przez Szpony Pokoju jako Fałszywe Smoczę Przeznaczenia. W Przepowiedni miała zastąpić Słonko. Nienawidziła Nocoskrzydłych, w szczególności Wieszcza i Profetki, ponieważ przez nich musiała opuścić swój dom, oraz wszystkich zastępczych smocząt, choć tolerowała Płomienia.
Wygląd
Żmija ma biało-złote łuski.
Charakter
Mimo tego, że należy do grupy drugoplanowych bohaterów, bardzo rzadko się odzywa, a najczęściej są to sarkastyczne i nieprzyjemne uwagi. W każdej wolnej chwili dopieka pozostałym smoczętom i zachowuje się, jakby gardziła każdym z nich z osobna. Gwiezdny Lotnik określił ją jako gniewną i wrogą, ale nerwową, być może niepewną swojej pozycji wśród innych. Była gotowa zaatakować prawie nieznajomego smoka na rozkaz Wieszcza, a jako że nie była zbyt posłuszna, można wywnioskować, że cechowała ją pewna porywczość i skłonność do ulegania silnym emocjom. Mimo tego, jest bardzo małomówna, zachowuje większość opinii dla siebie, od czasu do czasu rzucając tylko jakąś złośliwą uwagą, tak jakby większość rzeczy przeżywała wewnątrz siebie. Nie ma żadnych oporów przed zabijaniem i wydaje się być niewzruszona przemocą.
Biografia
W prologu Żmija bije się z pozostałymi smoczętami w jaskini w obozie Szponów Pokoju. Bury potyka się i przewraca na nią, a ona gryzie go w ogon. Kalmar wymienia ją jako jedno ze smocząt, które go dręczą.
W epilogu Żmija wraz z innymi smoczętami leży w jaskini na Wyspie Nocoskrzydłych. Mówi Buremu, że ten śmierdzi, ponieważ zjadł przyniesioną przez Wieszcza padlinę, a potem warczy na Profetkę, gdy ta twierdzi, że znów ma wizję.
Po tym, jak Wieszcz zabrał ją i pozostałe Fałszywe Smoczęta na wyspę, Żmija zostaje z nimi przedstawiona Gwiezdnemu Lotnikowi. Gdy dowiaduje się o możliwości zastąpienia nim Profetki, reaguje entuzjazmem. Mimo to, kiedy Wieszcz rozkazuje smoczętom zabić Nocoskrzydłego, ta rzuca się na niego, a potem ściga go razem z Kalmarem. Potem, kiedy Gwiezdnemu Lotnikowi udaje się uciec, Żmija i Kalmar zostają zabrani do swojej jaskini przez czterech Nocoskrzydłych strażników. Ponieważ Płomień i Bury zostali zamknięci w lochach, Żmija i Kalmar muszą spędzić noc w sypialni Nocoskrzydłych smocząt. Wyraźnie denerwują Piaskoskrzydłą; rozgania je ogonem, a później kładzie się w najdalszej możliwej nawie sypialnej.
Następnego dnia Wieszcz zabrał ją i pozostałe smoczęta do odległej bazy Nieboskrzydłych, i rozkazał przekonać obecne w niej smoki do zmiany sojuszniczki na Żagiew. Misja kończy się porażką i Nocoskrzydłe zabijają żołnierzy. Żmija kłóciła się z Wieszczem, ale gdy zobaczyła, jak postąpił z Kalmarem, zrezygnowała.
Kolejnego ranka, podczas treningu, Żmija zgłasza się na ochotnika do walki z Profetką. Obwinia ją o to, że Nocoskrzydłe zabrały z Obozu Szponów. Jednak gdy próbuje ją zabić, potyka się i wpada do lawy, przy okazji raniąc ogonem Płomienia w pysk. Gwiezdny Lotnik próbuje przekonać Burego, że skoro wykluł się z czerwonego jaja, to jego łuski są ognioodporne, wobec czego może jeszcze uratować Żmiję. Okazuje się jednak, że Bury wcale nie pasuje do proroctwa. Jest to pierwszy moment, w którym Gwiezdny Lotnik orientuje się, że Wieszcz próbuje majstrować przy przepowiedni. Za to Profetka stoi przy rzece lawy i opłakuje utraconą przyjaciółkę.
Słonko i Tsunami powiadamiają Szpony Pokoju o losach smocząt. Znajduje się tam Piaskoskrzydły, który na wieść, że Żmija nie żyje, złości się, ale nie smuci, z czego Słonko wnioskuje, że nie jest on ojcem smoczycy, ale być może jej wujem.
W epilogu Profetka wymienia Żmiję jako jedną ze smoków, które nie przeżyły wojny.
Zostaje wspomniana w gniewnym strumieniu myśli Płomienia, który odczytała Pełnia.
Cytaty
| “ | Mamy po prostu... ich przekonać?! [...] Grupę obcych Nieboskrzydłych. Zamiast je zabić, mamy poprosić, żeby zabiły nas.
|
” |
—odpowiedź na polecenie Wieszcza odnośnie przekonania strażników do przejścia na stronę Żagwi | ||
| “ | Następnym razem? [...] Nie jestem tak głupia, żeby przechodzić przez coś takiego po raz drugi!
|
” |
—reakcja Żmii na porady Wieszcza po ataku na posterunek Nieboskrzydłych | ||
| “ | Mnie też wyślij! [...] Chcę ją ugryźć! Z pewnością mogę ją zabić, daj mi tylko szansę!
|
” |
| “ | To twoja wina [...] Mogłabym być teraz w obozie z rodzicami, gdyby nie twoje durne plemię.
|
” |
—ostatnie słowa Żmii | ||
Relacje
Żmija jawnie gardzi Morskoskrzydłym, uważając, że przesadza z użalaniem się nad sobą i całkowicie go ignoruje, rzucając czasem w jego kierunku kąśliwymi uwagami. O dziwo, Kalmar mimo to zdaje się oczekiwać od niej pomocy lub wsparcia w niektórych sytuacjach, jak na przykład kiedy Nocoskrzydłe smoczęta otoczyły go, a on poprosił Żmiję o przegonienie ich. Nie zareagowała, kiedy Wieszcz przegonił Morskoskrzydłego na niemal pewną śmierć; los kolegi zdawał się jej być obojętny.
Nocoskrzydłe
Żmija nienawidzi Nocoskrzydłych z całego serca i obwinia je za swój pobyt na Wyspie Nocy. Za uosobienie tej rasy obrała Wieszcza, którego nie cierpiała i przy każdej możliwej okazji dogryzała mu sarkastycznymi uwagami. Gardziła mocami Profetki i w nie nie wierzyła, dlatego ciągle drwiła i kpiła z Nocoskrzydłej, czasami spotykając się z odpowiedzią. Cały czas popierała wyrzucenie jej z grupy, a kiedy Wieszcz pozwolił Płomieniowi na zaatakowanie Profetki, Żmija uprosiła go, żeby pozwolił jej do niego dołączyć. I chociaż nie przepadała za Gwiezdnym Lotnikiem, uważając go za denerwującego, nudnego i przemądrzałego, to po teście na posterunku Nieboskrzydłych zdawała się go polubić.
Płomień
Piaskoskrzydła w ciągu całej serii dogryzła mu tylko raz, ale nie świadczy to o pewnej sympatii. Zwykle ignoruje jego uwagi i zachęty do znęcania się nad pozostałymi smoczętami, czasem nawet obracając się w kłótniach przeciwko niemu. W większości czasu nie zwracała na niego uwagi, a on jakby pragnąc się z nią zaprzyjaźnić dalej usiłował w jakiś sposób jej zaimponować. Sytuacja ta drastycznie się zmieniła po walce z Profetką i Gwiezdnym Lotnikiem, gdzie Żmija zginęła, trwale okaleczając Płomienia. Wściekły Nieboskrzydły nigdy jej już tego nie wybaczył, co widać, kiedy Pełnia czyta jego myśli w Przebudzeniu Pełni.
Ciekawostki
- Żmija wydaje się tak, jakby nienawidziła każdego z Fałszywych Smoków Przeznaczenia, ale z jakiegoś powodu nie ma nic przeciwko Płomieniowi; jednak przez cały czas ostentacyjnie go ignoruje.
- Żmija przez przypadek zrobiła Płomieniowi bliznę za pomocą kolca jadowego.
- Była drugim smokiem, który umarł, wpadając do lawy. Pierwszym był Mściciel.
- Żmija może mieć nienazwanego krewnego/przyjaciela w Szponach Pokoju, którego Słonko poznała w Najjaśniejszej Nocy.
- Podczas pobytu na Wyspie Nocy najpewniej najlepiej znosiła tamtejsze warunki ze wszystkich smocząt; gorąc, brak jedzenia i czystej wody to typowe warunki jej rodzimego środowiska.
- Ma bardzo wiele cech wspólnych z Glorią; obie są sarkastyczne, ironiczne i inteligentne, a także nie mają oporów przeciwko przemocy, nie przepadają za dotykiem i bliską obecnością innych smoków oraz cechują się krytycznością i skrytością odnośnie własnych opinii i emocji.
- Oboje jej rodzice żyją.
Galeria
| Fanarty |
|---|
|
